Kolejny miesiąc za Nami. Jak zwykle minął błyskawicznie! Żeby ostatecznie podsumować i zamknąć poprzedni miesiąc, trzeba przygotować ulubieńców, denko i nowości czerwca. Zacznę oczywiście od denka, bo to najbardziej lubię robić na początku miesiąca. Pozbywać się pustych opakowań. W czerwcu zużyłam wiele produktów, które mogę Wam śmiało polecić i jeden żel, który nie wyróżnia się niczym szczególnym. Zapraszam do zapoznania się ze wszystkimi zużytymi produktami.
WIESIOŁKOWY TONIK NATURALIS
Jeden z nielicznych gotowych toników, który służy mojej tłustej cerze. Po użyciu czułam odświeżenie i nawilżenie. Nie wzmagał przetłuszczania. Uwielbiam również jego zapach. Na tyle go polubiłam, że znalazł się wśród Ulubieńców kwietnia.
ŻEL POD PRYSZNIC ALOES I LIMONKA BEBEAUTY
Żel jest bardzo tani, ma przyjemny zapach i nie wysusza skóry. Nie wiem, czy skuszę się na niego ponownie, bo niczym szczególnym się nie wyróżnia, a zapach nie uwiódł mnie na tyle, żebym z chęcią sięgnęła po kolejne opakowanie.
NAWILŻAJĄCY ŻEL Z SOKIEM Z TRUSKAWKI LE CAFE DE BEAUTE - RECENZJA
OCHRONNY KREM DO RĄK Z MINERAŁAMI Z MORZA MARTWEGO ALMA K - RECENZJA
HYDROLAT RÓŻANY E-NATURALNE
Używam go jako toniku i jestem z niego zadowolona. Przyjemnie łagodzi i nawilża skórę. Gdy zużyję zapas hydrolatów, to pewnie wrócę do tej wersji.
KREM DO STÓP LIPIDRO GEHWOL MED
Zdecydowany ulubieniec wśród produktów do pielęgnacji stóp. Cudownie nawilża i regeneruje. Radzi sobie bez problemu z najbardziej suchymi miejscami. Poleciła mi go kiedyś koleżanka i jestem z niego bardzo zadowolona, dlatego teraz ja polecam go Wam, bo na prawdę warto.
NAWILŻAJĄCA MASKA DO WŁOSÓW ECOLAB - RECENZJA
OLEJEK CEDROWY PLANTIL - RECENZJA
NATURALNY OLEJEK GREJPFRUTOWY
Używam go do tworzenia własnego olejku myjącego do twarzy ze względu na jego właściwości oczyszczające, regulujące pracę gruczołów łojowych i działanie bakteriobójcze.
Zużyłam również olej sezamowy, który stosowałam do olejowania włosów, ale niestety został wyrzucony przed zrobieniem zdjęcia. Jeżeli macie suche włosy, które potrzebują silnej regeneracji i odżywienia, to serdecznie polecam Wam właśnie sezam. Ja widzę po nim najszybsze rezultaty.
Pozdrawiam :)
ZAPRASZAM NA:
Znam tylko żel pod prysznic z BeBeauty. Lubię po nie sięgać, ale też rzadko wracam do konkretnego zapachu i często używam zamiennie z żelami innych marek ;)
OdpowiedzUsuńNiektóre żele mają bardzo fajne :)
UsuńOstatnio wszędzie widzę żel BeBeauty, sama też go mam ale też mnie jakoś nie powalił na kolana :)
OdpowiedzUsuńJa cudów za taką cenę się nie spodziewam, tylko ładnego zapachu, ale ten mnie nie porwał :) Za to wersja białe kwiaty i jagody pachnie cudownie ♥
UsuńSuper zużycia ! :) Nie znam w sumie nic !! Więc lecę czytać recenzje niektórych ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
UsuńCiekawi mnie ten krem Alma K ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny jest, warto go poznać :)
UsuńMi za to zapach tego żelu z Biedry tak się spodobał, że kupiłam drugie opakowanie :)
OdpowiedzUsuńTo super :) Ja jestem fanką wersji białe kwiaty i jagody ♥
UsuńNie znam nic z Twoich zużyć ale ten hydrolat mnie kusi.
OdpowiedzUsuńPolecam, dobra jakość za dobrą cenę :)
Usuńwszystkie wydają się bardzo interesujące :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTe żele z Bebeauty są łudząco podobne do Balea, sama miałam wersję z białymi kwiatami i bardzo lubiłam :) Limonkowy miałam właśnie Balea i średnio mi podpasował.
OdpowiedzUsuńTeż od razu skojarzyły mi się z Balea ;)
Usuńmam żel, szału wielkiego nie robi.
OdpowiedzUsuńWidzę, że dużo osób zna ten żel :)
Usuńmuszę poznać produkty gehwol, może polubiłabym dzięki nim pielęgnację stóp.
OdpowiedzUsuńCałkiem możliwe! Jakbyś zobaczyła, jak dobre daje efekty, to od razu zachciałoby Ci się nim smarować :D
UsuńMam krem Alma K i lubię jego zapach :-)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo go lubię :)
UsuńMnie ten żel limonkowy jednak kusi, bo lubię takie zapachy.
OdpowiedzUsuńJak lubisz, to pewnie że kupuj :)
UsuńChętnie sięgam po żele z BeBeauty :)
OdpowiedzUsuńJa od czasu do czasu, jak coś ciekawego wpadnie mi w oko :)
Usuńkrem Alma K teżmi się kończy ;( muszę się poznać z tonikiem wiesiołkowym ;)
OdpowiedzUsuńNiestety mała ta tubka. Tonik chyba ciężko dostać :(
Usuńnie miałam nic z Twojego denka, naprawdę nie wiem jak to możliwe:P
OdpowiedzUsuńMusisz nadrobić :D
Usuńżele BeBeauty to z wyglądu taka nasza polska Balea.
OdpowiedzUsuńNa pewno zainspirowali się żelami Balea ;)
UsuńTrzymam krem Alma K bo mi go szkoda otwierać :D wiem jak ta seria pachnie bo na Meet Beauty obwąchałam i jestem zachwycona :D Chyba jednak go wyjmę już,nie będę czekać :D
OdpowiedzUsuńA tam szkoda, zawsze można kupić nowy :D
UsuńA mnie ten żel be beauty bardzo przypadł do gustu :) zresztą ja ogólnie lubię ich produkty :)
OdpowiedzUsuńNie jest zły, tylko zapach nie do końca mój :)
UsuńFajne kosmetyki, najbardziej zainteresował mnie krem do stóp
OdpowiedzUsuńJest super, więc warto wypróbować :)
UsuńPrzyjemne zdjęcia :) Ten wiesiołek tak za mną łaził.. a jak ostatnio kupowałam tonik - kompletnie wyleciał mi z głowy -.- :D
OdpowiedzUsuńDzięki :) Może następnym razem będziesz pamiętać :D
UsuńŁadne i ciekawe denko 😃 ciekawa jestem maski do włosów Ecolab...
OdpowiedzUsuńJest świetna, polecam! :)
UsuńNic nie miałam, ale zainteresował mnie tonik wiesiołkowy :)
OdpowiedzUsuńJest wart wypróbowania :)
UsuńA ja właśnie kończę ten tonik ;)
OdpowiedzUsuńTrzeba będzie kupić kolejne opakowanie :D
UsuńKrem Alma K jeszcze czeka, muszę zużyć dwa kremy co mam zaczęte, a zapach Almy jest obłędny. Żel p/p z biedry fakt taki na raz :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, zapach mają świetny :)
UsuńCzęsto sięgam po te żele BeBeauty :)
OdpowiedzUsuńO tak, już kolejny miesiąc. Denko przypomina jak czas szybko leci ;D a tych produktów nie miałam :)
OdpowiedzUsuń